Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Insane
Upiór w Rowerze
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekłaaaaa!
|
Wysłany: Nie 22:06, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
Taaa, najgorsze, że potem to, co oglądałaś, zostanie wcielone do blogaska XD Ja mam filmy do trzeciej części. Potem przestałam tracić kasę na Hermiony w różowych sukieneczkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Falka
Zdjęty simlock
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:15, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Trylogią, reszty nie widziałam (nie bijcie, jeżeli to zbrodnia!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insane
Upiór w Rowerze
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekłaaaaa!
|
Wysłany: Pon 0:24, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
Z uwagi na przecudnego koteczka w avatarze - wybaczam ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KatarzynaEv
Dochodzący na śniadanie
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kont.
|
Wysłany: Pon 9:44, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
I taka jest niestety prawda Falko: kiedy fandom ma ekranizację aŁtoreczki pisza opka.
W H Y?
Toz to zdrodnia w biały dzień!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrohny_A
Upiór w Rowerze
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z paraleli
|
Wysłany: Pon 10:25, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
KatarzynaEv napisał: | Moim zdaniem najlepsze były dwie pierwsze.
A i tak według mnie najlepszymi ekranizacjami... EVER są: Trylogia Władcy Pierścieni i filmowa wersja Transformers. Ewenualnie Spiderman. |
Dwie pierwsze to nuda. Trzecia część była najlepsza i tyle. Ale widziałem zwiastun do Księcia i musze powiedzieć, że nawet nawet...
Transformers rzeczywiście było mocne, natomiast Spiderman - porażka. Pierwszą część mogę znieść, jest stosunkowo dobra.
Druga i pojawienie się mojego ulubionego Doc Oc'a to totalny miłosny badziew i bezsens przestrzeni kosmicznej ever! (przepraszam, poniosło mnie xd) Spodziewałem się czegoś lepszego po jedynce - w końcu zajebisty przeciwnik, a tu... klapa. Zupełne nieporozumienie, aby dać jako główny wątek - miłosny. Tragedia do kwadratu.
Co do trzeciej się nie odniosę, bo nie widziałem (i raczej nie mam zamiaru, bo dość dużo się nasłuchałem, a nie chcę zbeszcześcić pamięci po komiksowym i serialowym Venomie)...
A do akcji 'zupełnie nie polecam' mianuję Półmrok. Niby nie było tak najgorzej, ale cały czas myslałem "cholera, już to gdzieś było!" I rzeczywiście, było w milionach innych filmów i zupelnie lepiej pokazane.
Matka traci swoje dziecko, postanawia się rozwieść z mężem. Dodajmy, że jest ona sławną pisarką, która dostanie 4 miliony za kolejną powieść. Więc przyjaciółeczka panny pisareczki postanawia jej znaleźć miły domek nad morzem, aby ta mogła spokojnie pisać. Pisarka ma romans z latarnikiem, który nie żyje od siedmiu lat...
Jak ktoś chce znać zakończenie: Już w połowie filmu wiemy, że to przyjaciółka stoi za tym wszystkim - to takie oczywiste - a potem widzimy, że mąż pisarki ma romans z jej prezyjaciółką i jest zazdrosny o to, że nie umie wydać żadnej książki, więcpostanawia zabić żonę i odziedziczyć kupę forsy. Latarnik pracował wraz z nimi... bleh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Zdjęty simlock
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:53, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
I to był pewnie dramat, albo nie, thriller...
Ins, dziękuję! Wiem, że mój kotek jest cudny! *wrodzona skromność*
A teraz coś co zasługuje na miano "Dobry film": Wanted
Może chodzi o to, że mam słabość do filmów o szpiegach, ale podobał mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KatarzynaEv
Dochodzący na śniadanie
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kont.
|
Wysłany: Pon 11:12, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
A oglądał ktoś Sweeneya Todda? Warto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Zdjęty simlock
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:19, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
Jeżeli lubisz:
krew w ramach zemsty;
styl Burtona;
jak aktorzy śpiewają;
i trójkę aktorów:
# Johnny Depp
# Helena Bonham Carter
# Alan Rickman
...to polecam. No ta trójka nie jest zbytnio potrzebna, ale lepiej, żeby była, bo grają główne role.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KatarzynaEv
Dochodzący na śniadanie
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kont.
|
Wysłany: Pon 11:30, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
Czyli idę do wypożyczalni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Technoszatan
Różowa czacha
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:51, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
*sigh*
Koleżanka ostatnio wyciągnęła mnie na "Angielski Numer", twierdząc że to komedia. Z resztą, tak jej powiedziała moja kuzynka.
To było wszystko, tylko NIE komedia. Opowieść sensacyjna z masą elementów... er...erroootycznych.
Prawdopodobnie, gdyby nie moje nastawienie, przyjęłabym ten film z większym entuzjazmem. Lubię napady na bank~<3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strowberry
Audytor
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Proszowice
|
Wysłany: Pon 17:11, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Ale widziałem zwiastun do Księcia i musze powiedzieć, że nawet nawet... |
Zwiastun V też był niezły... Aczkolwiek nie powiem, młody Tom urzekł mnie swoją... mrocznością (wymruczała).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Zdjęty simlock
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:25, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ja pójdę do kina na HPiKP, lubię Rickmana i jestem ciekawa co teraz wykroją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insane
Upiór w Rowerze
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekłaaaaa!
|
Wysłany: Wto 16:18, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ja również pójdę (ze względu na młodego Riddle'a, a jakże). Od początku latam na premiery polskie. No, z tygodniowym opóźnieniem. A później tradycyjnie przeklinam polskie dubbingi, wycinanie moich ulubionych scen (w ZF nie pokazali młodych Huncwotów, Severka i Lily na SUMACH!) i przeklętą Emmę Watson, na którą nie mogę patrzeć - poniekąd przez blogaski. O, a potem oglądam jeszcze raz na DVD z wypożyczalni.
I bądź tu człowieku konsekwentny... OK, mały potterowski offtop się zrobił. Jeszcze tylko mój ulubiony skrót z HP:
http://www.youtube.com/watch?v=aeYOdgwByLc
Zaczarowana to jeden z moich ulubionych filmów nieanimowanych Disney'a. Polecam oglądać niedubbingowaną wersję, oryginalne piosenki są doskonałe Giselle to dziewczyna w typie Królewny Śnieżki: śpiewa, rozmawia ze zwierzętami jako przyjaciółmi, poszukuje swojego księcia i wierzy w moc pocałunku prawdziwej miłości. Pewnego dnia spotyka księcia Edwarda i natychmiast postanawiają wziąć ślub. Przeszkadza im w tym zła królowa Nerissa, która wysyła bohaterkę do współczesnego Nowego Jorku. Tam Giselle, pod wpływem cynicznego prawnika (Patrick Dempsey!!!) dowiaduje się co nieco o realnej miłości. Krwawe kino toto nie jest, ale na babski wieczór się nadaje ;) Choć zakończenie nieco kiczowate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlexRrR
Upiór w Rowerze
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wioska Pisaków
|
Wysłany: Śro 10:30, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Co do Zaczarowanej to ja również ją widziałam. W kinie, poszłam z Gilrainą i Żuczkiem^^ I chyba znalazłyśmy się tam tylko dlatego, że drugoplanową rolę grała Idina Menzel, niezapomniana Maureen z RENT.
Sam film nie jest zły, zbiorowa scena w parku jest świetna, a reszta jak najbardziej oklepana. Ani to mnie grzeje, ani to mnie chłodzi.
Motyw z wycinaniem sukienek z dywaników i zasłon był fajny^^
A LOTR kocham po prostu choć już nie oglądam zbyt często.
Za pierwszym razem obejrzałam wszystkie trzy filmy po trzy razy w ciągu trzech dni xD
Czy jest jeszcze ktoś kto lubi Gwiezdne Wojny?
Stara trylogia tylko paluszki lizać, a w nowej mój kochany Obi Wan Kenobi i Padme Amidala.
Hm, ostatnio to chyba Upiora w Operze z Gerardem "This is Sparta!" Butlerem oglądałam.
Film mi się podobał (choć na bieżąco go analizowałam, nie mogłam się powstrzymać ;) i chyba nie muszę go opisywać, bo jest raczej znany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insane
Upiór w Rowerze
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekłaaaaa!
|
Wysłany: Śro 13:12, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Oj, scena w parku była przeborska! *nuci melodię* I reszta też mi się podobała, ale de gustibus non disputandum est ^^
Star Wars... nie bijcie, nie oglądałam. Po prostu nie trawię science fiction.
Z polskiego kina oglądałam ostatnio Testosteron i Lejdis i teksty powalają ^^ Pozytywne wrażenia, jak najbardziej.
Coś bardziej krwawego z gatunku fantasy by ktoś polecił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|