"Czy wiesz, że..." oraz prawa Murphy'ego dotyczące

Ghost Rider

Czy wiesz, że…

1. Główny Rywal Billa lub Toma w blogaskowym opowiadaniu niemalże zawsze ma na imię Andreas.
2.Najpopularniejszym imieniem głównej bohaterki jest Ashley
3.Trzy czwarte blogasków o zespołach wałkuje ciągle pięć takich same wątków: przeprowadzkę głównej bohaterki, napad bandytów/gwałcicieli, pobyt głównej bohaterki w szpitalu (najczęściej śpiączka), dołączenie do zespołu grupy tanecznej (czyt. głównej bohaterki i jej przyjaciółek) oraz rywalizacja o chłopaka z Różową Barbie.
4.Niemalże wszystkie bohaterki blogasków pochodzą z niepełnej rodziny/mają kłopoty rodzinne/są sierotami.
5.AŁtorki blogasków uwielbiają się rozwodzić na temat ubioru swoich bohaterek.
6.BB (Bohaterki Blogasków) są zwykle osobami przebojowymi, co można postawić na równi z „bezczelnymi gówniarami”.
7.Wszystkie polskie blogi zawierające w swoim adresie słowo „opo” lub „story” są blogaskami.
8.AB (aŁtorki Blogasków) uwielbiają zapisywać dialogi tak, jakby prowadziły wywiad (A: dzień dobry; B: witam panią; A: ładna dziś pogoda…)
9.Każda BB fantasy ma niesamowite zdolności, dzięki którym ma uratować świat i/lub przelecieć wszystkich co lepszych brunetów w Baśniowej Krainie.
10.Lord Voldemort rozmnaża się szybciej niż napompowane afrodyzjakiem króliki. Jakimś cudem rodzą mu się same córki.
11.AB nie umieją tworzyć złych bohaterów. Zastępują ich różowymi rywalkami głównej bohaterki.

Prawa Murphy’ego dotyczące blogów:
1.Niemalże każdy fanfick o miłości Hermiony i Draco, napisany przez trzynastolatkę, będzie zawierał sceny erotyczne.
2.Będą one opisane możliwie szczegółowo i w sposób wyraźnie sugerujący, że autor nie ma o seksie zielonego pojęcia.
3.Osiemdziesiąt procent fanficków na podstawie mangi/anime będzie marną odą do jakiegoś bishonena.
4.Niemalże każdy fanfick potterowski będzie opierał swoją fabułę na (marnym) romansie.
5.Jeśli na blogu z fanfickiem na postawie jakiejś mangi/anime są arty, to główna postać męska będzie rozebrana co najmniej do połowy.
6.Niestety, nie zawsze „do połowy” znaczy „do pasa”.
7.Z każdego genialnego dzieła da się zrobić totalnego gniota. Do tego prawa NIE MA wyjątków.
8.Ilość błędów ortograficznych jest wprost proporcjonalna do ilości tekstu i odwrotnie proporcjonalna do „sensowności” fabuły.
9.„Bravo” to lektura popularniejsza od Biblii.
10.Jeśli jeszcze nie zwariowałeś, to znaczy, że jesteś niedoinformowany.

Nadira

Uff, KillRoy... Wolę chyba pozostać w mojej błogiej nieświadomościXD

Tekst o Voldemorcie spodobał mi się najbardziej;] A może on się klonuje?

Batteroy (KillH)

Nie, nie klonuje się. Chyba nie jest owcą ani jednym z żołnierzy ze "Star Wars". Ma po prostu powodzenie chłopak, a byłe dziewczyny rodzą pięcioraczki, które potem zabiera opieka społeczna i rozdaje ludziom dobrej woli na całym świecie xD

nerwa

ale wiecie, ja się nie dziwię, Voldemort był swego czasu przystojny chłopak... tylko, że to chyba było dawno... w takim razie dziewczyny nie powinny być starze? bo nie powyobrażam sobie, żeby w obecnej formie mógł się rozmnażać... a, KillRoy, zapomniałaś o koleżankach AB

Hektor

Tekst o Voldemorcie jak najbardziej życiowy. Kiedyś mój znajomy liczył te wszystkie córy i poddała się prz 67. Ale to samo jest ze Sparrowem. Jemu też same dziewczęta się rodzą.
I nikt nigdy nie umiera na syfilis.

Nadira

Voldi ma magiczny immunitet na syfilis, a Jack pewnie zdążył się już uodpornić w sposób naturalny...

Ghost Rider

Hmmm... a co jest z koleżankami AB?

Hektor

Ale Voldi podchodzi pod osiemdziesiątkę, a wszystkie jego dzieci mają po 11-17 lat. To kurde już podchodzi pod nekrofilię! (biorąc pod uwagę jego stan fizyczny i duchowy)

Nadira

Weźmy pod uwagę fakt, że nażłopał się krwi jednorożcowej, więc czysto teoretycznie ma szanse na nieśmiertelność. No i zdziwiłbyś się, jak starzy mężczyźni czasem zostają ojcami. U mężczyzny biologia pozwala na takie ekscesy, pod warunkiem, że "jeszcze mogą". Zakładamy, że Voldi też "jeszcze może":D

Hektor

Ja z siostrą ostatnio miałem dyskusję, czy Voldi ma "interes". Ale to wie chyba tylko Harry Potter, bo to on widział, jak Vold nagi wyłaził z kotła. Moja Mama wysnuła teorię, że po co mu, skoro on chce przejąć władzę nad światem, a nie prokreować :P

Ghost Rider

Hmmm... a mi się wydaję, że jednak ma. Ale nie będę wnikać zbyt głęboko.

Nadira

Skoro ma braki w zakresie nosa, może ma też braki w... innym zakresie? Ale w takim razie fakt istnienia stada córek można wytłumaczyć tylko metodami biotechnologicznymi>.>

Ghost Rider

Coś w tym jest...

Hektor

Ewentualnie to nie jego potomstwo. I wszystkie panny Riddle doznają zbiorowej halucynacji. Ewentualnie to jakaś nowa choroba psychiczna.

Nadira

Mój kolega, notabene po lekturze mojej pierwszej Triskilindy, wyraził na temat córek Voldemorta taki oto komentarz: "Rany, one są jak pomiot Baala!"