Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ghost Rider
Patrycjusz
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mroki
|
Wysłany: Sob 11:43, 27 Wrz 2008 Temat postu: Cierpienia młodego bochatera |
|
Tak mnie naszło na napisanie wiersza. Wszystkie błędy ortograficzne są zamierzone i w swoim czasie zostały popełnione przez użyszkodników portalu BlogOnet.
bydź albo nie bydź
bąć co bąć lepiej dziwczyny
nie miedź
niż miedź
i czy moszna wogule
na milosc plomienną czas znajść
gdy świat ratować trza
od Zła i Mhrocku
takie to rozmyślania ponure
płynnozłotooki bochater prowadził
na śniadanie dzielnie schodząc
staną i na promienie przejżyste
patrzył
patrzył
westknął
poszedł na spotkanie Wielkiej Miłości
na kturą wcale nie miał ochoty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Insane
Upiór w Rowerze
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekłaaaaa!
|
Wysłany: Nie 23:31, 28 Wrz 2008 Temat postu: Re: Cierpienia młodego bochatera |
|
Ghost Rider napisał: |
westknął
poszedł na spotkanie Wielkiej Miłości
na kturą wcale nie miał ochoty |
To było takie... głębokie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serpentis Sempre
Pluszowy pociąg
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:10, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Potrafię zrozumieć celowe tworzenie postaci idelanej.
Potrafię zrozumieć prześmiewanie schematów i ogólnego ałtoreczkizmu.
Potrawię nawet - choć niechętnie - zrozumieć ideę tworzenia blogasków-prowokacji.
Ale celowego robienia byków nigdy nie pojmę.
Naprawdę, Ghost, dziwię ci się, że marnujesz czas, klawiaturę i własną inwencję na takie tfory jak powyższy.
(swoją drogą, ileż można powtarzać to schodzenie na śniadanie? Jest przecież tyle innych kwiatów. Herbatki, złote żagle, samotne łzy... A ludzie idą po najmniejszej linii oporu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|