Pierwszy temat^^

nerwa

no tak, ale dobrze jest widzieć dowody swojej pracy, to tak motywuje...

Nadira

W tej chwili wałkuję dalszą część telenoweli z Hermą w tle i już postanowiłam poinformować aŁtoreczkę o mojej ciężkiej pracy. Nie mogę się doczekać reakcji;]

Moquerie, jeśli mogę mieć prośbę, dodaj w informacji, że należysz do AkcjiXD

Hektor

Ok, przekonaliście mnie. Lecę poinformować moją ostatnią ofiarę o tym, że została zanalizowana i będę z niecierpliwością czekać na reakcję. *rozsiada się wygodnie z jabłkiem w dłoni przez komputerem*

Nadira

A informowanie wsteczne też się liczy?
Tak tylko głupio pytam, bo mam w końcu te 8 analiz na koncie i 8 niewinnych duszyczek wciąż jest tego nieświadome <diaboliczny śmiech>

Hektor

Ja właśnie nadrabiam zaległości. Analiz na razie z Jackiem zrobiliśmy niewiele, więc jeszcze nie jest to przedawnione ;]

Nadira

To ja zrobię grudzień i styczeń, a listopad będzie musiał obejść się smakiemXD

:edit: Pamiętajcie dodać, że jesteście z Akcji, niech się boją!

Ghost Rider

Ja będę właśnie się męczyć nad [link widoczny dla zalogowanych] Tylko nie jestem pewna, czy moralność pozwala mi gnębić dwunastoletnią aŁtorkę... Jak myślicie, czy Kodeks Etyczny Analizatorów dopuszcza takie postępowanie?

Nadira

Zaczynam się wahać między troską o jej zdrowie psychiczne, a mocnym postanowieniem, że powinna ponosić konsekwencje umieszczania takich rzeczy na necie...>.>

Ostatecznie mocne postanowienie wygrywa:D Niech będą świadome od małego, że trzeba uważać, co za bzdury się pisze.

Ghost Rider

Ok, zaczynam pisać analizę.

nerwa

ja sądzę, że KEA jest tak ułożony, by chronić Internet przed blogaskami. a przecież wszyscy wiedzą, ze najbardziej zagrożone są niewinne dusze dzieci. Masz pełne błogosławieństwo.

Ghost Rider

I napisałam.

Jack

Sam nie wiem. To może być ciekawe doświadczenie, powiadamianie wielmożnych pań aŁtorek o analizie ich "blogaskuff" xD Ale zawsze są wątpliwości... bo wiecie, gdyby się tak dłużej zastanowić, po co nam tłumy wstawiajace się za zanalizowaną ofiarą, bezsensowne dyskusje w komentarzach z ludźmi, z którymi dyskusje warte są tyle, ile wiadro wody (a myślę, że wiadro jest nawet cenniejsze, w każdym razie za jego wartość można kupić szampana w Biedronce).
Tak jak ktoś tu już wspomniał, wystarcza mi wasza aprobata i wasz wspólny, głośny kwik wraz z hukiem ciał lądujących na podłodze xD Doprawdy, motywujące!

Zawsze można spróbować, a jeśli powiadamianie nie będzie przynosiło żadnych korzyści, to po prostu przestaniemy wielmożne panie aŁtorki powiadamiać. Oto rzekłem.

ludwikapl

Możecie też nie wdawać się w dyskusje ^^

Hektor

I to jest najlepsza metoda. Po prostu podziwiać swoje dzieło zniszczenia *wzdycha rozmarzony*

nerwa

tak, a wiesz, czasem można się ciekawych rzeczy dowiedzieć, jak się tak słucha ałtorek? na przykład tego, że jesteś głópi... to bardzo motywujące i poprawia samoocenę.